Stajnia w Panewnikach

zasłużyc to zasłuzyły ale co do warunków to tylko pod zględem trawy maja sie lepiej a wszystko ijne to jeszcze gorsze niż na panewnickiej

stajnia w Panewnikach już nie istnieje...
agata, masz rację...konie nie mają najlepiej. ponoć ma się to zmienić. no cóż, zobaczymy...

mam nadzieje że się to zmieni

no coz stajni nie ma wiec juz nie ma co mowic ale nie mozna tak do konca narzekac na ta stajnie bo wiele osob ma dzieki niej wiele wspomnien i wiele tam przezylo. Gdyby nie ona nie mialabym swojego ukochanego koniska.

Wolałabym stokroć żeby gazi nadal tam stała..niż tam gdzie teraz jest...

więkrzość osub co jezdzi w pobliskich stajniach przyszły własnie z panewnik i tam sie uczyły jezdzic

ta stajnia byla bardzo specyficzna.Miala swoja dusze i klimat.Teraz jak przejezdzam obok jej ruin to jednak mam zal ze to wszystko sie skonczylo.Mimo wszystkich nieprzyjemnych rzeczy ktore sie tam dzialy to bylo wiele wspanialych przygód .Pamietam ta stajnie od dziecka to tam uczylam sie jezdzic ,przezylam swoj pierwszy galop......ehhhh

ja też mój pierwszy galop tam miałam i tez jak przejezdzam kolo tych ruin to z jednej strony się ciesze że juz jej niema bo dla niektórych koni (promy,karino,gradki,grandy,laguny i halima)teraz jest lepiej ale z drugiej żal mi ściska serce tyle wspomnien tyle wspaniałych chwil a i tak te konie co miały się najgorzej są dalej w inne j stajni P.Jskasowałam nazwisko Agata-Gazellasta

Gość

co się stało z tą stajnią w ogóle? Dlaczego teraz są ruiny? Dlaczego konie zostały przeniesione? Czy konie zmieniły właściciela?

konie nie zmieniły właściciela. po prostu zmienił się adres siedziby stajni Wink

z tego co wiem poprzedni teren i stajnia nie należały to owego właściciela koni dlatego też musiał się przenieść. stajnia się spaliła...nie wiem dlaczego, po co...itd.

więcej na ten temat wie Gazellesta Smile

jak wejdzie na forum to napewno udzieli dokładniejszych informacji.

wogólne dziwna ta cała sytuacja z tą stajnią....

dość poplątana Wink

zobaczymy jakie będzie zakończenie. trzymam kciuki!

polubiłam Jawę Very Happy

No to tak...J.P skończtył sie termin dzierzawy terenu, na ktorym stala stajnia stala( a teren jest siostr zakonnych)
a stajnie podpalily jakies prawdopodbnie dzieciaki z osiedla.
konie niestety przeniosl bardzo daleko odemnie Sad

i do strasznych warunkow...

w tej stajni zawsze się coś działo.. Eh.. A tam gdzie teraz są, to dalej są jazdy ?

Niestety tak Sad

gazella dalej zapieprza...a o warunkach tam nie wspomne... Sad

Kurde czasami sie zastanawiam, jak ci ludzie ktorzy tam jezdza, chca jezdzic w takich warunkach (sory...)

No wiem

ale ich to tam nie obchdzoi, wazne, ze tluka sie na koniu...

A nie wiecie co z Promocją???Dawno temu na niej jeżdziłam

Gość

Promocja?? Gdzieś o niej słyszałam Smile

Opowiadalam Ci o niej Nillasta Wink

Promsia ma sie bardzo dobrze stoi gdzies miedzy tychami, a myslowicami. Ma swietna wlascicelke, pasie sie na pastwiskach, jezdzi w tereny i znam osobiscie jej nowego chlopaka Wink

Aresa-cudo Razz

Gość

A no ta.. Wiedziała, że kiedyś o tym konisiu słyszałam Razz

no promi jest swietna chciałam ja kiedyś kupic ale kupiłam krowe (Jaźwca)

A taki koń jak Grestor stoi dalej w Panewnikach tam na zakręcie???Ostatnio widziałam go na zawodacch i startował pod jakąś Ewa z LKJ Ochaby.Ale to niebyła Ewa K.

Gość

No wlasnie co sie teraz dzieje z Grestorem?

grestor stoi u marka na roku panewnickiej koło kościółka a na tych zawodach to raczej mogła byc tylko kisza a jakie to były zawody ??

Regionalne w Ochabach i na 100% nie była to Kisza.Pozatym ona w Trialu jeżdzi a ta dziwewczyna była z LKJ Ochaby.

To mozliwe, ze Berta na nim byla, tylko ona na nim jeszcze jedzi. No chyba, ze nA TYCH ZAWODACH TO BYL INNY KON.

Napewno był to Grestor a na nim jechała jakaś Ewa tylko nazwiska nie pamietam.Rozpręrzał ja p.Paweł Przybyła

Napewno nie byla to ewa.K?

Napewno.A co w ogóle u Grenia.