sonaba katowice

jest to moja trzecia z kolei stajnia Cool

jest bardzo fajnie, miło i sympatycznie (zresztą we wszystkich poprzednich stajniach tak było),
ale o tyle mam lepiej, że padok i stajnię z okna widzę i mam 5 minut drogi Wink

poza tym są fajne, ogromne padoki, dobry parkur, stajnia ma jak każda inna specyficzny klimat Wink

Gość

Sorki a mogłabyś napisać gdzie to dokładnie jest??
Z góry dzięx. Smile

to jest właściwie niedaleko jakielaszka, przy kościele św. antoniego w starych panewnikach.

Gosiak Downie byłyśmy tam razem na zawodach Wielka Panewnicka pamietasz??? Razz

Tam koło kościoła Wink

A Ptero ona chodzi ze mna do stajni Smile

tego się już domyśliłam Wink

czy to ta dziewczyna z plecakiem z agrafkami? Wink

Tak to ta

Wracając tematu jakie są warunki w tej stajni??? Chodzi o boks?

to już wiem Cool

ja jestem zadowolona, a patrol ma najwiekszy boks ze wszystkich koni w stajni, kiedyś stały tam dwa konie, więc ma faajnie.

Nie no to super!
A co ile mają wywozony gnój? I po ile ścielone w boksie słomą?

zimą (czyli teraz, chociaż niestety jak widać na załączonym obrazku śniegu brak) jest bardzo dużo słomy, ciężko mi powiedzieć ile, ale dużo, noi oczywiście codziennie dościelane Wink

a zimą gnój jesy wywożony 1 na dwa tygodnie, wiosną i latem częściej.

Jejku to super!
U nas gnój jest wywozony...hmmm 3 razy do roku...może czasem więcej 4, 5
Sad

a po ile dościelają? bo jestdnej paczce slomy czy mniej?

hmm, dziennie to chyba po kostce dostają, kiedyś byłam na ścieleniu, to dostały połowkę i facio powiedział, że jeszcze wieczorem dościeli.

Superowo!
U nas wiesz ile...taki ten jeden płat kostki...wiesz ile no nie?? Sad

a z końmi z pensjonatu tak samo się obchodzą? ile za pensjonat?

Jak się nie mylę 400 zł...tak samo Sad

Nawet jeszcze gorzej...mniej owsa dostają...

ło matko...nieźle
u mnie trochę mniej, a jest super.

No to widze, ze na Bema jest jeszcze gorzej niż było :/

czy ja wiem, nie wypowiadam się na ten temat.
jednak musze się tam wybrać pieszo kiedyś Wink

bo dawno nie byłam, tylko 6-go poczęstować koniuszego cukierkami, ,a chcę konie odwiedzić.

Odwiedzic kochanego koniuszego Laughing

blaaaa....
Na Bema coraz gorzej...Koniuszy sie starzeje to mu czasem odbija...

tzn.?
W jaki sposób

No my sobie pięknie pracujemy, oprowadzamy kunie...sprzątamy
a on na nas z rykiem ze nic nie robimy Razz

tritritri, nieźle;)

No, ale cóz...bywa Razz

Ptero kiedys musimysie razem w teren wybrac Razz

chętnie

ja już ze wszystkimi jestem umówiona w tereny, aż zapomniałam, z kim, gdzie i kiedy Wink

aaa w sobotę chyba z ola i szamanem Cool

jak śnieg popada, to pojedziemy, co?

Mi to nie przezkadza tylko musimy tez pojechac z innymi ze stajni tzn Pani Gabi, Pati...wiesz jaki jest Koniuszy :/

no tak, martwi się o ciebie, dziecinko Wink

mnie odradzali w omedze jeździć w tereny z bodziem, ale co, fajnie było Wink

Taaa martwi sie Razz

On mi to na zlosc robi....
I wlansie pytanie co do twojej stajni o ktorej zamykaja?? i w lato i w zime??

zimą konie są puszczane na padok przed 9:00, a zamykane kiedy się ściemnia, czyli obecnie po 16:00.

latem są puszczane wcześniej i zamykane później, mniej więcej koło 19:00-20:00.

a tak właściwie to kiedy konie są poza stajnią, to sama stajnia jest zaamknięta, o ile nie przyszedł jakiś właściciel konia lub właściciel stajni.
przychodzić mogę kiedy chcę, bo mam dostęp we własnym zakresie.

Kurcze, ale superowo. Cały dzień na dworze:)

To znaczy jesli konie są na pastwisku nie ma w stajni właścicile astajni? Tak zostawia te konie?

teoretycznie tak.
poza tym są cały czas pod okiem kolesia, z którym się umówił odnośnie pilnowania koni na padoku, ,zaś na inny padok (ten, gdzie był hubertus) on sam ma oko.
noi sam przychodzi mniej więcej co godzinę sprawdzać.