Wypinacze

w sumie to nie wiedzialam żegdzie ten temat założyć ale tu chyba ok;)
nie ma ktoś do sprzedania wypinaczy parcianych?? wogóle któs z was lonżuje na wypinaczech , w jakim ustawieniu ??
już mam dość gum i koń też a w sumie wypinache dają leprze efekty niż gumy
jeszcze jak ktoś by mial ostrogi do sprzedania plastiki lub gumowe krotki to tyz prosze o info:D

ja niestety nic takiego co by cie zainteresowalo nie posiadam Wink

ja też nie posiadam, gumowe owszem znajda się na stajni, ale parciane, eeeeem Very Happy

a ja parcianych szuuukam bo jakos nie jestem przekonana do gumowych;/

to ciekawe zjawisko gume w stajni ma prawie kazdy a wypinacze zadko kto!!!ciekawe czamu!ze wszytkich patentow ktore konie niecierpia;) ja uzywam tylko wipinaczy dlatego ze jest to cos co uzywane jest od wiekow wychowalo sie na tym mnostwo swietnie chodzacych koni i stosuje to jeden z moim prywatnym zdaniem najlepszych szkoleniowcow koni pan Palman*!wypinacze i drazki daja to co czambon a do tego ucza rytmicznego i plynnego chodu!ale uwaga latwo zrobic nimi krzywde np gdy sa za krotkie wtedy moga b nadwyrezyc wiezadko karkowe miesnie szyji itd ale zawsze mniej niz ta cala reszta choc luzno zapieta i dobrze dopasowana guma nie jest zla...

taaa tylko, ze wypinacze z mojej stajni nawet na ostatniej dziurce są takie długie, że są luźniejsze niż wodze popuszczone, ale cóż, może przy zakupie się machliśmy i zamiast wypinacze na konia, kupiliśmy na żyrafę Cool

Nie mam do sprzedania Sad

Ale w mojej stadninie sa wypinacze gumowe Smile

u mnie już i parciane są, ale konie często usztywniają się na wypinaczach....

Y.... no to ja znowu zielona jestem... jaka jest różnica między parcianymi a gumowymi?

w materiale z jakiego są wykonane i w jakości Wink

Parciane z długą gumą wyglądają tak(ja takie mam):

a parciane tylko z okrągłą gumą:

innych nie znalazłam, ale zawsze coś Very Happy

Ganja

Uwarzacie, ze ktora sa lepsze??

hmmm mi wydaja sie lepsze te z długą gumą

Moim zdaniem tez..kon moze balansowac ta szyja, a nie, ze jest totalnie ograniczony, przynjamniej ja tak uwazam.

no guma jest trochę rozciągliwa....

Ja też myślę, że te z dłuższą gumą są lepsze. Choć wogóle wypinacze potrafią być niebezpieczne. Wyobraźcie sobie sutyację, że koń lonżowany na dość krótkich wypinaczach sie przewróci... Masakrra, dlatego wolę o tym nie myśleć. Moje koniska bardzo dobrze chodza na tych z długą gumą i dużo im ona daje. Very Happy

no w sumie racja ja znam takiego konia szoguna co mu zakładali wypinacze na jazde jak jezdziły dzieci bo jak ich niemiał to wyszarpywał wodze dzieciom z ronk ale te wypinacze były oczywiście lużne

N to tam gdzie ja jeżdżę na obozy jest konik, któremu właśnie zakładają luźno wypinacze na jazdy, bo sie dzieci na nim uczą.
A mój znajomy lonżował sowją kobyłkę na wypinaczach, a ona nie jest przyzwyczajona, bo nigdy na nich nie chodziła i on jej już po 10-15minutach je zciaśnił i ona mu dęba stawała, cudowała tak, że och. A kiedyś jka ją lonżował to mu ogłowie z siebie ściągnęła i uciekłą (widać jak go kocha...). Ten koleś jest wogóle rąbnięty, nikt go nie lubi i mówimy na niego "cycuś" Very Happy

no wsumie jak kobyła na wypinaczach nigdy nie chodziła to powinien jej je luźno zapiąć na poczatek

Weźcie mi z tym... takich popaprańców to ja nie lubie. Maltretują konie poprostu. To jest identycznie jakby ktoś was wrzucił, bez wcześniejszej nauki pływania, na głęboką wodę żebyście sie pływać nauczyli! I co zrobicie? Bedziecie panikować i probować się wydostać. No to ona próbowała... No cóż... niektórzy muszę się jeszcze sporo nauczyć Very Happy

przypominam tylko ,że temat dotyczy wypinaczy ,a nie bezmyślności niektórych ludzi Wink

narazie nie usówam postów bo mają jakiś związek ze sprawą. tylko się przypominam jakby ktoś zapomniał Very Happy

No, ale jednak tyczy sie wypinaczy Wink

ach moj mod sie odezwal :***

Ja mam skórzane jak i obergurt i uważam że są najlepsze,bo i ładne,mają dużą regulację,poza tym elegenckie i napewno bardzo wytrzymałe.Co skóra to skóra:)

Heh ja tam nie patrzę, czy sa eleganckie tylko, zeby odpowiednio działały....
Tez mamy skórzane na stajni, ale nie za bradzo mi odpowiadają Wink

wypinacze + młody koń = dobrze

!!!

oczywiście wszystko w granicach rozsądku! Wink

Ja jeździłam na wypinaczach jak ja byłam młoda Very Happy

koń nie wiem, ale wiem że zakładane były dlatego, że mi po prostu zwiewał cwaniak przez pola i zadowolony. Powinnam mu byla jesczze podziękować za to, że mnie galopowac nauczył Very Happy

A u nas to nie weim czy sie jeszcze czesto wypinaczy używa. Jak ktoś jest młodym jeźdźcem i na takim ,,narwanym" koniu jeździ to chyba tak, ale pewna to ja nie jestem.

u nas to hera jak się jej wypinacze zapnie, to siada na zadzie Very Happy

Taki lęk ma....

Ja lubie moje skórzane,ale i tak raczej lonżuje na potrójnych wypinaczach (ze sznurka/czarnej wodzy) lub na czarnej wodzy.Ale to,na czym się lonżuje zależy tylko i wyłącznie od konia.
P.S.Ja zwracam uwagę na wygląd estetyczny,oczywiście na pierwszym miejscu jest dobro konia.

Gość

wlasnie kupilam sobie wypinacze z dluga guma na 3 letnia klaczke ktora od niedawna chodzi na lonzy, a propo czy mozna starego konia przyzwyczajac do takich pomocy jak wytok czy wypinacze

a co ma wytok do przyzwyczajania ?