Kuce szetlandzkie

Mały kuc o silnej budowie ciała i głębokiej klatce piersiowej. Krótkonożność i głowa zdradzają jego czupurny charakter. Zwykle ma bujne owłosienie grzywy, ogona i szczotek pęcinowych. Na skutek doskonałego wykożystywania paszy jest przeważnie w bardzo dobrej kondycji. Umaszczenie różne, także srokate i tarantowate. Wysokość - 81-107cm., kuce typu "mini" - do 86 cm.
Kuc szetlandzki w swej wadze jest najsilniejszym koniem świata. Dlatego też pełnił wcześniej rolę konia roboczego w pracach pociągowych, przewożeniu torfu, dawniejszego środka opałowego na wyspie czy transporcie węgla kamiennego w kopalniach. Ciężka niewolnicza praca znacznie zmniejszyła ich żywotność i populację. Konie te charakteryzuje krępa budowa ciała, niewielki wzrost, proporcjonalna głowa osadzona na krótkiej szyi, brzuchaty tułów i niskie nogi z twardymi, okrągłymi kopytami.
Cechą która szczególnie je wyróżnia, jest bujna długa grzywa i puszysty ogon. W okresie zimowym ich sierść nie bez przyczyny jest znacznie dłuższa i dwuwarstwowa, natomiast latem jest bardzo gładka i lśniąca. Dawniej w chłodnym i mroźnym klimacie gruba szata stanowiła pewną ochronę przed wpływem szkodliwego działania warunków atmosferycznych środowiska. Dzięki temu udało im się przetrwać i obecnie doskonale radzą sobie nawet w najbardziej prymitywnych warunkach. Dlatego też stajnia nie jest niezbędna, a często stosuje się tylko zadaszenie jako formę ochrony przed wiatrem i deszczem. Jeśli jednak upieramy się aby kuce stały w stajni, to należy pamiętać, że stajnia małych koni może wyglądać podobnie jak stajnia dużych koni, ale boksy powinny być odpowiednio mniejsze w stosunku do ich wzrostu, dlatego, że kuce lubią wiedzieć, co wokół nich się dzieje. Ich niezwykła ciekawość sprawia, że stale szukają sobie nowych obiektów zainteresowania z reguły związanych z pokarmem. Potrafią dostać się do najtwardszych warstw gleby, by spróbować smakowitych kiełków roślin, nie pogardzą też korzonkami zimą. Aby zapobiec stratom, nie należy wypasać kucy na terenie sadów owocowych lub odpowiednio zabezpieczyć drzewa przed podgryzaniem. Kuce najchętniej zjadają trawę, siano i słomę, gdzieniegdzie przerośniętą perzem. Paszę treściwą podajemy z reguły koniom pracującym w zalecanych dawkach. Owies, chleb, marchew lub buraki powinniśmy podawać tylko w żłobach.
Najlepiej czują się w swoim towarzystwie, choć równie dobrze znoszą obecność innych zwierząt, jak np.:koza, owca, baran czy nawet królik. Każdy dobry hodowca powinien też pamiętać o okresowej profilaktyce tych zwierząt poprzez odrobaczenie i szczepienie ochronne, co jest bardzo ważne w celu zapobiegania rozwojowi wielu groźnych chorób.
Kuce szetlandzkie idealnie nadają się do zaprzegu bryczką, dzięki swej sile i wytrzymałości potrafią pokonać około 30 km w ciągu kilku godzin. Równie wspaniale spisują się w siodle i w pracy z dziećmi tj. przy hipoterapii. Maluchy te biorą udział w licznych imprezach hippicznych, w konkursach skoków przez przeszkody, ujeżdżaniu i pokazach hodowlanych, w których bez wątpienia radzą sobie nie gorzej niż konie duże. Należy pamiętać aby ciężar jeźdźca był odpowiedni do wzrostu i wagi konia.

Podadaje jeszczę trochę zdjęć

szetlandy sa slodziutkie.Takie miski do przytulania>)

Zgodze sie z toba kinia Smile

takie puchate maluchy Razz

Noo...ja mialam kiedyś do czynienia z szetlandami i nie mam miłych wrażen musze przyznać. xD I przez to jakaś jestem troche uprzedzona do kucyków. Wink

Tez mam uprzedzenie do kucykow bo jak bylam mala to prawie mnie zabil kucyk ale jakos z nimi przebywam i jest spoko Wink

u mnie w stajni jest jeden kucyk xD
nieujeżdżony, zupelnie dziki i wogole. :/ terroryzuje inne konie na pastwisku i jest naprawde nie do wytrzymania =/ okropny! Confused

nikt go nie chce kupić, no bo kto by chcial trzymać takiego pasożyta w stajni hehe Very Happy

kopie, gryzie a o zajeżdżeniu nawet nie może być mowy bo ten kon sie poprostu nie da! prubowali różnymi metodami i nic...:/ bylo kilkoro śmialkow którzy probowali ale mimo niewielkiego wzrostu kucyka no poprostu nie mogli sie na nim utrzymać...i to najlepsi jeźdźcy Cool

kucole to madrale.Nie daja sie tak latwo;P

To prawda, maluchy wiedzą czego chcą Cool

Cfane bestie z nich są Wink

Szkoda ,że z nich wyrosłam Sad

malo powiedziane.u nas taka spokojna Tara a jak potrafi czlowieka zalatwic:)

Szetlandy to takie nieoc przerośniętę pluszowe miśki. Słodkie dziebeńki, a cwane.... Ale i tak kofffaniutkie
Oto zdjęcia szetlandów z "mojej" stajni:
[img][/img]
Wicherek

Kropka, lub Sokrates

Alan

Niespodzianka (nie wiem ,czy to Szetland, w każdym razie mały kucyk) moja kochanie

Gość

Tuptuś też był szetlandem Smile

Był sweety Smile

Jest jeszcze mikrusik Smile

Ale on też jest już stary Sad

Happy, a w jakiej Ty stajni jezdzisz? bo widze tam derke z Amigo ;P
I w ogole bardzo "cywilizowana" ta stajnia Wink

super i szetlandy tez Wink

happy jezdzi w amigo to dlatego ta derka ma metke z amigo

Dlatego się Agato właśnie pytam...

jaźwiec-agata już Ci odpowiedziała- jeżdżę w Amigo Wink

Zdjęcia pluszaczków:

\

[

Gość

Ja mam takiego bardzo słodkiego :* :

no slodziudki taki puchaty misiu sliczny ale wszystkie koniki i kucyki sa śliczne

jaajj sliczne Very Happy

i jakie puchate :*:*:* takiego miska chce to ogrodka Very Happy

o fajnie by było mies takiego w ogrudku za kosiarke by robił Very Happy

Gość

Mikrus i Tuptuś oraz Martin służyły jako kosiarki na całym ośrodku Razz

ach te moje 3 kucole Wink

to wieeelkie kosiary sa Razz

a o Martine nawet mi nie wspominaj..zajmowalam sie nim rok temu w wakacje podczas pobytu w Borkach, byl wtedy tam 1,5 tyg, pierwsza wziełam go na lonze Wink

chlopak zlooosliwy jakich malo :/