FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Forum Koński Świat Strona Główna
->
Problemy i porady
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Skocz do:
Wybierz forum
Forum
----------------
Forum
Konie
----------------
Rasy
Nasze konie
Stajnie
Inne
Choroby, nałogi i narowy
Pasze i ogólnie jedzonko :)
Maści koni
Środki pielęgnacyjne dla koni oraz szczotki itp.
Jazda Konna
----------------
Dyscypilny sportowe
Sprzęt
Problemy i porady
Inne
Ogłoszenia
Blogi
----------------
Pomoc
Wasze blogi
My
----------------
O nas
Offtopownia
----------------
Offtopy
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
pilestor
Wysłany: Pią 19:02, 10 Lut 2017
Temat postu:
no nie zazdroszczę Ci...
mycha01
Wysłany: Pon 23:20, 23 Sty 2017
Temat postu:
Też myślę że może mieć jakiś uraz.
natoslawa
Wysłany: Pią 21:30, 20 Gru 2013
Temat postu:
Może kobyłka ma jakiś uraz z przeszłości? Jeśli nie, to najlepiej będzie abyś miała przy sobie osobę trzecią. Niech trzyma konia, kiedy będziesz na nią wsiadała. Jeśli już znajdziesz się w siodle (licz się z tym że koń będzie chciał Ciebie się pozbyć, niestety) to niech osoba pomagająca oprowadzi Cię na niej kilka kółek. Przy koniach tego typu trzeba kombinować, myśleć podczas pracy i przede wszystkim mieć wiele cierpliwości i wytrwałości. Oczywiście, nie dawaj sobie wejść na głowę. Musi wiedzieć kto tu rządzi i że musi uznać Ciebie jako przewodnika alfa. Z zakładaniem siodła ćwicz jak najczęście i spokojnie. Jeśli będzie się wyrywała, to zdejmij, uspokój ją i spróbuj ponownie aż w końcuna spokojnie je zaakceptuje. Najpierw daj jej powąchać siodło, niech zobaczy że to nic strasznego, odczul ją na nie i tak za każdym razem. życzę powodzenia. Daj znać jakie są efekty
Lord Aranea
Wysłany: Śro 16:20, 16 Mar 2011
Temat postu: problem- wtyd sie przyznać
Witam
jestem właścicielką klaczy ok 3-4 lat która jest ujezdzona ale niestety nikt na niej nie jeździ..
koń był moim marzeniem ale niestety ona nie chce mnie wpuścić na siodło(o ile już uda mi sie je założyć na jej grzbiet :/ ). gdy zbliżam się do jej boku moge co najwyżej włożyć nogę w strzemię, na nic innego nie chce mi pozwolić. mogę ją męczyć na lonży, ganiać w kółko baardzo długo ale to i tak nic nie daje, nadal pozostaje nie wzruszona. możecie mi coś poradzić na ten problem?
2 problemem jest fakt że ta wredota nadyma się gdy chce założyć jej siodło. robi to zawsze, obojętnie czy siodło ja zakładam czy mój ojciec. nie wiem jak zrobić by jhednak oduczyła się tego niemiłego nawyku.
czy mógłby ktoś mi pomóć???!!??
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Play
Graphic Theme
Regulamin