o Jażwcu (Tuptusiu)

czemu 2 razy mocniej

mnie nadepnął koń duużo razy, a najgorsze nadepnięcie to było, jak weszłam do boksu grenady założyć jej frędzle przeciwko muchom. przycisnęła mnie do ściany, podeptała, ale frędzle miała założone Cool

paznokieć pprzez pół roku schodził, w końcu sama go wyrwałam przed lekcją historii Cool

no bo to bez butów Very Happy

Uuu Ptero ty biedaczko Razz

A to ja kiedyś wyprowadzałam Replikę z dużego boksu i ta się wyrwała i mnie tak pociągła, że z samego końca stajni do samych drzwi oberwałam w dwie ściany i na 3 zostałam... Wink

Nerwus z niej ale to wielki Razz

a mnie jaźwiec wczoraj posiągną i sie wyrwał bo gapsel go ugryzł jak ja go miałam na uwiązie i mi staną demba i uciek a potem odał gapslowi

no bo to bez butów Uuu Ptero ty biedaczko
A to ja kiedyś wyprowadzałam Replikę z dużego boksu i ta się wyrwała i mnie tak pociągła, że z samego końca stajni do samych drzwi oberwałam w dwie ściany i na 3 zostałam... Nerwus z niej ale to wielki

ej czemu mnie jako gość wpisało... ;/ Kasztanko skasuj ten post wyżej....

a jest jakiś slad na trzeciej ścianie

czy to jest o jaźwcu post czy mi się tylko zdaje , ze nie... Razz

my teraz gadamy jak nasze koniki między innymi Jaźwiec nasz podeptały i przeciorały

Pamiętam jak zleciałam z Grandy a ona taki rozbiegi i mnie frruuuuu przeskoczyła

i jak się wtedy czułaś

cuuuudownie.. Smile

no a ja pamietamjak sie z Hera meczyłam zeby metrówke skoczyła i z niej zleciałam i na belke wleciałam plecami, ata sie wystraszyła, a za chwile podkłusowała i sie patrzała na mnie jak na debila Razz

a belka sie połamała

nie, sturlała sie i spadła za moją głową Very Happy

pod ciężarem eureki:P(żartowałam..

hehe, ile u nas sie belek tego roku połamało, ale to tylko przez naszą głupotę, bo my z tymi belkami robiliśmy niestworzone rzeczy (bez skojarzeń Razz

)... Ale ta na szczescie się poświęciła i wytrzymała mój ciężar Razz

hehe..

Bardz dobrze, że Agata sobie kupiła konia doświadczonego. Na pewno ja na nią nie najeżdżam. Chyba po to wstawiał takie znaki jak np Smile

, żeby nikt sobie tego źle nie odebrał.

eee Daria przyszła i już taki ostry wstęp Razz

No, ale ja też nie pisze tego, by komuś dokuczyć tylko po to, żeby eee.. napisać Razz

Ja tez nie najeżdżam..:)Sama jeździłam na Tupku i miałam się nim opiekowaćiuważam, że to świetny koń a go pod wzglendem skoków to się nie zarnuje raczej bo on bardzo lubi to robić...

Żaden ostry wstęp. Po prostu wyjaśniam, by nikt wątpliwości nie miał...

no, ale przecież wiadomo, ze nikt nie chce nikomu na złe Wink

ja nimyśle nawet że na mniek ktoś najeżdza wiem że tupek jest dobry

to dobrze, bo Magda myślała, ze na Ciebie najeżdżamy i jeszcze by nam z liścia strzeliła Very Happy

ja sie nieobrazilam wiem że niejeżdze idealnie i musze sie dużo nauczyć

my tez idealnie, nie jeździmy, aj musze sie przyznać, ze jeżdżę wręcz okropnie... pffff

a jak można nazwać odmiane jaźwca

mi to łysine przypomina...

albo latarnie:P

taaak ty tylko kasztanko o jednym myślisz Razz