Kłąb

Kłąb - najwyżej wysunięty fragment grzbietu ssaka (np. konia), nasada szyi.Wysokość ciała ssaków (z wyjątkiem żyraf i człowieka) przyjęło się podawać "w kłębie", czyli od poziomu ziemi do kłębu

Siemka. Bardzo duzo koni ma poobcierane kleby a to niedobrze zazwyczaj jest tak w kazdej poza wyjatkami stajni rekreacyjnej. nie mowie ze w kazdej bo w niektorych stajniach ludzie bardzo dbaja o sprzet i konie. Ale niektorzy konie maja tylko do zarobku tzn "oszczedzaja"na nich i na sprzecie dla nich. Przejezdzalam ostatnio kolo stajni rekreacyjnek a tam kazdy kon bez wyjatku mial obtarty klab dlatego cos mnie wzielo zeby poruszyc ten temat Razz

Do zapobiegania stosuje sie takie podkladki pod siodlo

u nas jest duzo poobdzieranych koni ale ciezko jest tego uniknac poniewaz czas nie pozwala na czyszczenie konia po kazdej jezdzie a poza tym sprzet nie jest odpowiedznio dopasowany:( Jedynie bardzo sie ciesze ze Lagus nie jest poobdzierana ale reszcie koni goja sie obtarcia bo teraz b malo chodza a poza tym maja kleby smarowane masciami.

Wiecie, że jakoś mi się kłąby w oczy nie rzucają tymbardziej, że większość koni ma go zakrytego choć trochę grzywą. Ale z tych co mi się rzuciły w oczy to niektóre mają a niektóre nie Grey_Light_Colorz_PDT_20

klab-tak mala czesc konia ale jakze wazna:) ja uwazam ze tak trzeba pracowac aby kon nie mial obtartego klebu. jednak przychodzi tam siodlo i to konia boli. trzeba sie odpowiednio wyposarzyc zeby temu zapobiec:)

Najlepiej gruby czapraczek-2cm-moj welurek granatowy ochany ;* podkladka zelowa, badz taka fajna gruba z Amigo i git Wink

takze porzadne czyszczenie klebu... Wink

Albo poprostu siodłać na indianina Very Happy

w moim siodle ujezdzeniowym klab jest bezpieczny przez lek, gdzie moge wsadzic cala piesc, to duza zaleta Wink

no dobre siodlo to podstawa. Asiu niekiedy czaprak nic nie da jak lek uciska klab i go obciera a jeszcze bez podkladki.

A jak jużmowa o siodłach to w grę jeszcze ewentualnie kulbaka wchodzi Razz

Są jeszcze takie ochraniacze na kłąb Wink

Tam wiem...siodlo musi byc dopasowane....

No ale w stajjniach rekreacyjnych nie każdy koń może mieć własne siodło, a szkoda Sad

Przecież takie siodło to duży wydatek .... a u nas jest 50 koni Smile

W Ochabach każdy koń miał własne, podpisane siodło i ogłowie, do tego odpowiednia podkładka i czaprak. I nie było tak, że 5 koni miało, a 4 nie;). Każdy miał.

I tak powinno byc ze kazdy kon ma wlasny sprzet. bo pozniej sa problemy z kłębem.

Nie tylko z kłębem;).

tylko niestety nie kazda stajnie stac na taki wydatek:(

Kinia jak ktos sie decuduje miec stajnie to musi sie z tym liczyc a nie pozniej konie cierpia.

Zgadzam się. Lepiej wydać na sprzęt i mieć go przez lata, czy leczyć urazy?

Potem konie z naszej winy cierpia i urazy sie pogarszaja.

niestety, ale wielu właścicieli ośrodków się z tym nie liczy, a wszelkie uwagi ze strony szczypiorów mają w dupie.

No zauwazylam jak chodzilam do poprzedniej stajni to tez tak bylo. Ludzie i konie jezdzily nie w swoim sprzecie bo albo komus bylo niewygodnie albo kon nie mial. Denerwuje mnie takie podejscie Evil or Very Mad

niestety nie kazdemu wlascicielowi zalezy na dobru koni tylko na kasie a osoby ktore zajmuja sie tymi konmi maja go***do gadania i taka jest prawda a jak kon choruje to daja na rzez i nie interesuje ich ze cierpi.

No niestety. Crying or Very sad

takie zycie beznadziejne.Niektorzy mysla tylko o sobie a nie o tym ze zwierzaką jest niewygodnie chodzic po kilka godzin brudnym z zle dopasowanym siodlem i luznym popregiem:(

nom. life is brutal Crying or Very sad

niestety ale jak to takim ludzia przetlumaczyc to ja nie wiem:(

Niestety teraz tak jest prawie wszędzie. Liczy się zysk...
A uwagi ze strony 'ludzi mniejszych' mają głęboko gdzieś... Sad

Konie stały się 'maszyną do zarabiania pieniędzy'....

no. Ale znajda sie ludzie ktorzy z tym walcza Smile

znam wiele takich przykladow.Niestety.

Ja walczę jak mogę.
Wlaczę na froncie Cool

Cięzko bywa ,ale dajemy radę Wink